piątek, 19 maja 2017

Rin

 Kurosakix3 [Hw]

[Niivaan]

Imię: Rin
Wiek: 9 lat
Płeć: Basior
Pozycja: Szpieg
Rasa: Syn Szatana
Moce:
~ Niebieskie Płomienie - Niebieskie płomienie pokrywają całe jego ciało, lub inną jego część, jeśli sobie zechce, również może nimi pokrywać inne przedmioty, albo wilki.
~ Kurikara - Miecz, który pojawia się podczas walki (jego ostrze pokryte jest niebieskim płomieniem).
~ Władza nad wszelkimi demonami.
Charakter: Rin nie wiele się zmienił przez te wszystkie lata, które przeżył w piekle, ucząc się na przyszłego Władcę Piekieł. Jednak po jakimś czasie znudziła go ta cała nauka i po kryjomu wrócił na ziemię. Zaczął wszystko od nowa. Teoretycznie ma powyżej 70 lat, jednak podaje, że ma 9 lat, gdyż nie chcę nikomu zdradzać kim jest. Brakuje mu pewnej bliskiej osoby, która się nim kiedyś opiekowała, jednak pozostała ona w jego pamięci i wspomnieniach. Do tego pragnie spotkać pewną waderę, którą poznał dawno temu, jednak jest to tylko jego marzenie...
Rin posiada troskliwą i wspierającą osobowość. Może być bardzo agresywny i ma tendencje do wpadania w bójki (możliwie spowodowane przez jego demoniczną stronę), ale tak naprawdę ma dobre serce. Wspiera swoich przyjaciół i próbuje pomagać im. Rin wydaje się mówić niektóre rzeczy bez przemyślenia, i zazwyczaj są błędne. Pomimo to, jest w stanie połączyć swoje uczucia z czyimiś. Nie jest typem osoby stworzonej do uczenia się, chociaż był w stanie zdobyć jakieś tam wykształcenie.
Rin jest niedojrzały. Do tego jest twardogłowy - dosłownie i w przenośni - i bardzo otwarty w stosunku do swoich przyjaciół. Wydaje się mieć miękkie serce dla małych zwierząt. 
Aparycja: Jego futro jest całe białe, tak samo jak oczy. Czarny nos i czarne tak jakby brwi. Brzegi jego szpiczastych uszu również są czarne. Co ciekawe posiada szary język,a do tego posiada demoniczny ogon. Jako człowiek ma czarne włosy i intensywnie niebieskie oczy. No i oczywiście demoniczny ogon, który jest jego słabym punktem.
Partner: Ne... Od kilkunastu lat ma w głowie tylko jedną wilczycę...
Rodzina:
~ Ojciec - Lucyfer
~ Przybrany ojciec - Ren [*]
~ Matka - Nie posiada
Ciekawostki:
~ Ma ponad 70 lat.
~ Nie jest tak naprawdę wilkiem, tylko przebywa w tej postaci większość swojego czasu.
~ Kiedy się denerwuje, jego ciało pokrywa się niebieskimi płomieniami.
~ Jego słabym punktem (w wilczej, jak i ludzkiej postaci) jest demoniczny ogon.
~ Niektóre demony nazywają go "Księciem" lub "Paniczem" z powodu jego pochodzenia. 
~ Bardzo dobrze gotuje.
Jego prawdziwa postać:










Od Noir CD. Bustera

Na kilka sekund zatrzymałam się, a potem ruszyłam przed siebie, szybko pokonując odległość dzielącą mnie od pochłoniętej lekturą Alfy. Jasna wilczyca uniosła głowę, słysząc moje kroki.
- Noir? Co cię tutaj sprowadza? - zapytała, przyglądając mi się z zaciekawieniem. Słowa nad jej głową były wypisane ładnym, starannym pismem.
- Dzień dobry, Alfo. Chciałabym zobaczyć księgę z czasów przed atakiem KN... Taką, w której będzie coś o moim przodku, Simonie.
- Poczekaj chwilę - poprosiła Felho, wstając. Podeszłą do regału z opasłymi, starymi księgami i przez chwilę szukała właściwej pozycji. W końcu wyciągnęła książkę i podała ją mi.
- Jeśli to nie problem, to poczytam na zewnątrz - powiedziałam.
- O ile jej nie zniszczysz, nie ma problemu - odparła Alfa, wracając do przerwanej lektury. Wyszłam z jej jaskini, Buster poszedł za mną. Rozsiedliśmy się w cieniu drzewa. Zaczęłam przeglądać karty księgi, aż dotarłam do stron poświęconych Simonowi. Data dołączenia, data zostania chrzestnym Armandy, jakaś notka o pokonaniu Ice Tappaji... Data ślubu.
Z jednej z niewielkich kieszeni znajdujących się w szelkach gitary wyjęłam poskładaną kartkę papieru - przepisane przeze mnie fragmenty pamiętnika Simona. Porównałam kilka zdań.
- Znalazłaś coś? - zapytał Buster, zaglądając mi przez ramię.
- Wygląda na to, że po niespełnionej miłości do wadery imieniem Vane Simon spotkał Stephanie, członkinię nieistniejącego już Bractwa Żywiołów, która potem dołączyła do watahy. Zakochali się w sobie i pobrali się. Wkrótce na świat przyszły ich szczeniaki - Défenseur i Michelle. Dwa dni po ich urodzeniu Stephanie została zamordowana... Z tego co wiem, Simon bardzo przeżywał jej śmierć. Nigdy o niej nie wspominał... Ale wciąż mało o niej wiem... - ostatnie zdanie wymruczałam jakby do siebie. Znałam już imię partnerki Simona, ale wciąż nie znałam odpowiedzi na inne pytania.
<Buster?>