sobota, 20 maja 2017

Od Felhő cd. Rina

一 Na wschód. 一  mruknęłam. 
一 Co? 一 zatrzymał się.
一 Idziesz w złą stronę. 一  wzruszyłam barkami, sama ruszając do swej jaskini.
       Dreptałam między drzewami, aż wyczułam obcy zapach. Szybko rzuciłam się jego śladem, który kierował się do... mojego schronienia.
Wbiegłam do jaskini. Tak jak myślałam, w środku stał ciemnoszary basior o świecących, czerwonych oczach. Nie był to jednak Racs. Wilk odróżniał się od niego brakiem białej plamy na pysku, oraz rogami, grzywą i dwoma bliznami.
Głośno odchrząknęłam, żeby zwrócić jego uwagę. Spojrzał na mnie, po czym... rozpłynął się.
Zdezorientowana rozejrzałam się. Gdy upewniłam się, że na pewno go nie ma, podeszłam do miejsca w którym stał. Przeglądał jedną z książek o... Aelin?


Rin? C:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz